www.autostarogard.fora.pl

Jar0

eclipse z takim silnikiem może mocą nie powala czy osiągami, ale uważam ze i to nie jest taki zły wynik.. można pomyśleć ze objedzie ja nawet zdrowa Calibra Turbo.. ale nie trzeba tak często biegów zmieniać...

co do diesla... oszczędność oszczędność i jeszcze raz oszczędność. Ja moim Peugeotem jeżdżę za 5 - 5,5 litra na 100 km... a że robię dużo km to różnica nawet spalania 1 litra na 100 km jest duża...
W Benzynkach radość jest z wkręcania na obroty Razz

A znów diesle nie są znów takie molowate jakby się wydawało co niektórym... Smile

Krzysztof

ale GT3000 miało 6 sek do setki oczywiście bi turbo

D2

3kGT waży prawie 2 tony i ponoć wcale nie skręca.. chociaż eclipse też niezbyt skręca..
prawda jest taka, że 1 i 2 generacja jeszcze miały jakieś tam osiągi i możliwości.. były wersje z napędem na 4 koła, turbo i silnikiem tym samym co w ówczesnych evo.
3 i 4 generacja szły już wyłącznie na rynek amerykański i były produkowane pod ich gusta.. dlatego też nie są to już sportowe auta, a po prostu ładne coupe lub cabrio z dosyć dużymi niewysilonymi silnikami, którymi można jeździć sobie po florydzie albo kalifornii:P

Krzysztof

Amerykanie prowadza inne życie Very Happy

misiek-stg

Tylko prosta i nic więcej. Chociaż czasy się zmieniają bo i amerykanie zaczynają zwracać uwagę na spalanie nie to co kiedyś.

Jar0

kolega miał BMW 328 i jak z nim rozmawiałem to mówił ze miał raz starcie z 3000GT.. mówił ze tylko tył zobaczył, zero szans z nim...

konto usuniete

No raczej żadne 328 seryjne nie ma co startować z 3000GT, M3 starsze troche pewnie by miało problemy duże, jeśli by łomotu nie dostało.

Lincoln

3000GT wychodziło też w wersji bez turbo, i miało 225ps, więc bez rewelacji jak na mase, 330i robi go jak chce,turbas natomiast to drogi rarytas ze skretną tylną osią.
Co do 3.0V6 to z calibra turbo nie ma szans, seryjnie robi setke w 6.7sek, przy ograniczeniu ciśnienia doładowania na 1 biegu do 0.3 bar, po zdjeciu tego ogranicznika i virusie czas ten oscyluje koło 6sek, a V-max przekracza 260 (seria 248km/h)-cena autka z przeróbkami 15-20tys, jak dla mnie kuszące...
7.3 do setki to słabo???

Jar0

Cali w wersji Turbo jest bardzo ciekawa propozycja dla każdego który szuka niedrogiego szybkiego autka.. wyciągnięcie 6 sek do setki w niej to nie raczej problem... Tylko ze jak już się ma to Cali to trzeba o nią dbać, napęd 4x4 (sprzęgło visco) do trwałych nie należy i trzeba uważać na nie...

Calibra okolicach 1200 kg waży i z mocą ponad 200 KM musi robić cuda na drodze..

Uważam ze Calibra jak nawet na te czasy to jest wyzwaniem na drodze dla innych...
Nawet podstawowa wersja z silnikiem 115 KM zamyka się w 10 sek a to znakomity wynik jak na samochód z 89 roku ..

[link widoczny dla zalogowanych]

konto usuniete

Cena za takie auto jest śmieszna, lata to bardzo dobrze.
Ja już osobiście coraz częsciej myślałem zrobić zmianę na nissana 200sx bo ma pudełko potencjał. Tylko zawsze zapala się kontrolka: "N/A is better". Jakieś 95% osób które maja dmuchane i zdłubane benzynki, a znam ich trochę, stoi po 10 miesięcy na rok w garażu i naprawia auta. Do takich aut jest już potrzebny worek pieniędzy i drugie auto do normalnej jazdy.

Lincoln

Turbas z napedem wazy 1350:) 2.0i ktore posiadam wazy blisko 1200, ale faktycznie 10sek do paczki i 206km/h jest Ok, tyle że dzis 95% tego modelu smiga na LPG i te osiagi sa marzeniem...
No uturbione silniki mało kiedy przeleca 10tys km bez naprawy, ja w sumie pchałęm sie w taki projekt, mam juz w aucie ukł hamulcowy z turbo i skrzynke z 16v, ale jak zobaczyłem w Osiu driftujace e30 to kasa poszła w RWD:-) Ale nie zasypuje gruszek w popiele...
Wracajac do calibry Turbo to niestety juz inna klasa cenowa, czesci sa naprawde drogie, naprawy skomplikowane, sama uzywana skrzynia kosztuje minimum 2tys a i tak towar deficytowy...

EDI

Jar0

Calibra na pewno nie wazy 1600 kg.. może maksymalnie załadowana ma 1600.. na pusto 1200.. Calibra jest na podwoziu Vectry, tylko blachy inne...

Silniki 150 KM które były montowane do 93-94 roku są bardzo dobre.. Cali z tym silniczkiem zasuwa i to baaardzo ładnie... 115 KM starcza do małych szaleństw na drodze... ...

EDI

poczytałem i masz rację Cool

pomyłka z dopuszczalna masą

Jar0

Calibra mi się podobała, podoba i podobać będzie, jak na produkcję z przed 20 lat to jest super... i jeżeli chodzi o tuning, ale normalny a nie wiejski to z Calibry można zrobić cuda ... ładnie zrobiona i do tego ze zaworkiem robiącym magiczne syczenie. i podejrzewam ze nie ma osoby która by się za nią nie obejrzała Razz

a i z pod światełek pójdzie jak trzeba jak 4 laczki złapią asfalt Very Happy

...

Kiedyś jak chciałem Calibre to była za droga, kiedy w końcu była w moim zasięgu, wtedy miała już popsuta opinie i wszędzie jej pełno. Calibra przez swoją sylwetkę i dość dobre silniki była pożądana przez młodych ludzi, a co za tym idzie (nie mowie o wszystkich) szaleństwa na drodze i wypadki. W tym sezonie coś mało Calibr widziałem. Czyżby odchodziły w zapomienie? Ciągu tego lata wybitnie mało ich widziałem w nadmorskich miejscowościach. Teraz Tylko czy Calibra odejdzie na dobre?